WYPŁAWKI -METODY ZWALCZANIA

przez **michal.l** » So 23 lip, 2011 13:04

White Pearl napisał(a):Witam,mam problem z wypławkami tak samo jak wy ;) . Słyszałem od kolegi akwarysty zeby wszystko zalac wrzątkiem troche mnie to odrzuca ale co na to powiecie ?? Niestety NO-Planari nie kupie bo nie wydam 40 zł na ten preparat do `10 L akwarium zeby mi potem ten specyfik lezał w szafie i tracił termin waznosci ;)

Kto Ci każe kupować takie iloci ? http://allegro.pl/no-planaria-preparat- ... 13164.html

przez **White Pearl** » So 23 lip, 2011 14:14

a moglby ktos mi obliczyc czy starcyz mi ta jedna dawka z all... na akwaria 7, 8,10 L ? i jakie ilosci tego preparatu trzeba podac?? .Wiem ,moge sam to sobie obliczyc :->

ale jak zwykle bym cos schrzanił wiec prosze was :oops:

przez **Tola** » Pn 05 gru, 2011 07:35

Witam :)
Jak do tej pory tylko czytałam wasze posty na tym forum:) Teraz jednak muszę się włączyć do dyskusji ;) Otóż kilka dni temu zauważyłam w swoim akwa podejrzane robactwo. Na początku nie przyjrzałam się dokładnie, ponieważ się nie ruszało i pomyślałam że jakaś padlina w podłożu. Niestety obawiam się że to nie padlina....na 99 % sądzę że to wypławek ale nagrałam film: http://www.youtube.com/watch?v=5MuWsaQJqGM - czy możecie to potwierdzić?
Druga sprawa to zakupię preparat NO Planaria - jaka najskuteczniejszą kurację zastosować dla akwa 128L brutto ? Chodzi mi o dawkę częstotliwość... proszę o wsparcie :(

przez **=Fresz=** » Pn 05 gru, 2011 08:35

Tak Tola to są wypławki. Ja nigdy nie miałem takiego ustrojstwa u siebie i z ilością dawki Ci nie pomogę. Zauważyłem że masz tam straszny bałagan w tym podłożu tak jak by te akwarium miało już sporo czasu albo tak dużo karmisz. Jeżeli możesz to wklep opis i fotki baniaka w innym dziale, będziemy się starali Ci pomóc ;-)

przez **Tola** » Pn 05 gru, 2011 08:42

Opiszę baniak w swoim czasie. Bałagan może być bo w sobotę wyjęłam z akwa połowę zielska i w niedziele sadziłam od nowa, słowem mega przemeblowanie a co za tym idzie mocno naruszone podłoże. kto wie czy nie dzięki temu dojrzałam robactwo...:/
W skrócie: akwa 128L roślinne na amazonii: http://img853.imageshack.us/img853/2783/p1110129.jpg

przez **kot** » Pn 05 gru, 2011 10:00

Skuteczną metodą na wypławki są np gupiki. ;-)

Aż dziwne, że freszu nie proponuje bo tu i tam słychać, że ślimaczki helenki wcinają wypławki a on ma plagę helenek. :-P

przez **=Fresz=** » Pn 05 gru, 2011 10:07

Tak to prawda helenki też dają sobie z nimi radę ale u mnie helenek już jest mało i kilka zamówień poza allegro więc będę musiał aukcje zamknąć heh

przez **kot** » Pn 05 gru, 2011 10:11

Tola ale jak masz wypławki to znak, że przekarmiasz.

przez **Tola** » Pn 05 gru, 2011 10:22

kot napisał(a):Tola ale jak masz wypławki to znak, że przekarmiasz.

i tu się nie zgodzę całkiem, bo od przekarmiania mi daleko a wypławki nie pojawiają się w akwa od przekarmiania :/ ot przywlokłam od kogoś i tyle i się namnożyły a widać je bo pewnie jest już mega plaga :(
Moje parametry:
pH - 6,8
kH - 3
GH - 7
NO2 - 0
NO3 - 15
NH3 - 0
PO4 - 0,3
Fe - 0,4
CO2 - 2b/s
Z całym szacunkiem nie sądzę że to skutek przekarmiania zwłaszcza że jak rzucę żarełko mojemu stadku to wyżerają wszystko zanim doleci do dna...

przez **Smithi** » Pn 05 gru, 2011 20:28

Tola napisał(a):Z całym szacunkiem nie sądzę że to skutek przekarmiania zwłaszcza że jak rzucę żarełko mojemu stadku to wyżerają wszystko zanim doleci do dna...

O to wlasnie chodzi ze jakby nie mialy co wcinac nie mialabys plagi, nie musisz przekarmiac wystarczy ze do jadla sa szybciej niz krewetki, o to wlasnie chodzilo kot ze maja caly czas dostep do pozywienia, wiec sie mnoza bo maja miodzio u Ciebie w baniaku.

przez **Tola** » Pn 05 gru, 2011 22:06

Ok nie będę sie spierać :) Nie w tym rzecz. Trzeba się tego dziadostwa pozbyć. Zakupiłam NO Planarie i zastosuję kurację... mam nadzieje że na opakowaniu podane są dawki....

przez **Tola** » Wt 06 gru, 2011 20:51

Dzis zrobiłam test mięskiem, włożyłam trzy kawałki w różne miejsca akwa, pogasiłam światła... po godzinie nic, kompletnie nic nie przylazło do mięsa.... nie wiem co o tym myśleć...