Witam , od paru miesięcy mam problem z padającymi krewetkami, z populacji około 150 sztuk obecnie zostało 20.W tym czasie nie były dokonywane żadne zmiany w zbiorniku , krewety zaczęły ginąć z dnia na dzień.Zdychają krewetki różnej wielkości i płci a młode widzę praktycznie przez kilka dni ,potem gdzieś "znikają" Nie pomógł nawet całkowity restart zbiornika.Niczego nie dodaję do wody żadnych nawozów,bakterii czy uzdatniaczy.Robiłem duże podmiany po 50% wody co kilka dni, napowietrzałem , wrzuciłem liść ketapangu i nadal nic.W akwarium są jedynie krewetki i zatoczki. Parametry wody i zbiornika(Od zawsze były takie bądź bardzo zbliżone)
NO2-0
NO3-10 (Test paskowy bo nie mam kropelkowych)
Ph 7,8
GH 16
KH 10
Temperatura 24-25( bez grzałki)
Rośliny moczarka,gałęzatki i duża porcja mchu
Filtr:Pat Mini z gęstą gąbką
Podłoże żwir bazaltowy czarny dokładnie ten https://allegro.pl/oferta/zwir-bazaltow ... YWM1MzM%3D