Restart już niedługo, czekam aż samice puszcza jajca i z tydzień, może dwa aż maluchy podrosną.
Pytanie natury ogrodniczej[emoji846]:
Jaki substrat pod podłoże dać?
Nie będzie go dużo bo tak na prawdę w rogach gdzie będą rośliny i na tylnej szybie troszkę, myślę że 2 kg to aż za nadto. Przyznam że chyba wolę to niż bawić się z kulkami GT. Ogólnie żadnych nawozów ale żeby roślinki coś miały papu.
Polecicie coś konkretnego czy tak na prawdę jeden czort te substraty? Zamysł na dłużej.
Aqua Art Aqua Substrate?
Aqua Art - Aqua Substrate PRO?
Ktoś może ma, stosuje?
Edit:
Teraz mi jeszcze tak przyszło do glowy[emoji16] jakieś trochę zuzyte podłoże aktywne gdyby dać pod mój czarny żwirek to byłaby szansa utrzymać pH na poziomie 7?