Pijawki u krewetek

Moderator: =Fresz=

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez Piaskowyludek » N 21 wrz, 2014 17:34

Dakota napisał(a):No, to musiałby być megawypławek, żeby nakryć swym ciałem krewetkę i wysysać z niej soki, wcześniej sparaliżowawszy ją "jadem" na odległość, przez pancerz :lol:

Żarty żartami, ale naprawdę wątpię, by wypławek atakował żywą, zdrową, tym bardziej dorosłą krewetkę. Prędzej się przypałęta do zdechłej albo zdychającej, choć i tu może być różnie, bo zazwyczaj w baniakach jest dość jedzenia dla wypławka. Jak zaznacza autor (który jednocześnie twierdzi, że układ trawienny i wydalniczy wypławków jest "oryginalny"), jest on wrogiem ikry i narybku, a od tego daleka droga do zabijania i zjadania zdrowych, dorosłych krewetek. Oczywiście mowa tu o takich typowych wypławkach, które widujemy w akwarium (takich po kilka mm). Poza tym rabdit służy głównie w celach obronnych niż do ataku :-)

Podam inny przykład. Czy osy żywią się ludźmi? Czy osa może zabić człowieka? Czy ktoś z was chciałby mieszkać w małym mieszkaniu z gniazdem os? Nie musicie odpowiadać. Kilka lat temu miałem baniak 60 litrów z red sherry w ilościach niepoliczalnych i babaulti też w ilościach nie policzalnych. Wodę podmieniałem raz na rok. To co wyparowało uzupełniałem kranówką. Ilość zgonów jeden na 2-3 miesiące .Wypławków nie zauważałem. Pozdrawiam
Piaskowyludek
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 136
Dołączył(a): Pn 25 sie, 2014 20:07

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez Dakota » N 21 wrz, 2014 17:57

Nie widzę sensu w porównywaniu człowieka i krewetki. Chyba nie trzeba pisać, dlaczego ;-)
Jeśli wypławki i inne płazińce Ci przeszkadzają, to po prostu zastosuj No-planaria i po krzyku. Jeśli zgony nie ustaną, to przynajmniej będziesz mógł uniewinnić wypławki, i będziesz szukał przyczyny gdzie indziej.

Z własnego doświadczenia mogę Ci napisać, że moje krewetki padały bardzo długo niezależnie od obecności stułbii/nicieni/wypławków i do dziś nie wiadomo, co było przyczyną. Nie zauważyłam też, by wypławki interesowały się krewetkami.
Przyczyn umierania krewetek jest wiele, pojedynczych i złożonych. Porównywanie obecnego akwarium do tego z przeszłości też nie bardzo ma sens, bo każdy baniak (nie)stety jest inny.
viewtopic.php?f=5&t=7538 - 31,5l - hybrydy
Avatar użytkownika
Dakota
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1202
Dołączył(a): Cz 10 kwi, 2014 11:46

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez Pawel081 » N 21 wrz, 2014 19:35

Ja wielokrotnie widziałem jak wypławki atakowały młode. Krewetki gwałtownymi ruchami próbowały się ich pozbyć z siebie, często taki "skok" kończył się lądowaniu krewetki na plechach, paraliż. Podczas plagi wypławek przeżywalność młodych była bardzo niska.
Pawel081
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 108
Dołączył(a): So 15 mar, 2014 11:17

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez Pethro » N 21 wrz, 2014 20:21

Dakota może masz szczescie i twoje wypławki to tylko padlinozercy ale są takie gatunki gdzie atak na zdrową krewetkę to nic dziwnego.
Zobacz filmiki na YT choćby ten http://www.youtube.com/watch?v=E6gqqIVMqMg
Pethro
 

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez Dakota » N 21 wrz, 2014 22:50

Nie pisałam, że żadne wypławki nigdy nie atakują krewetek, więc nie musicie mnie przekonywać ;-) Zwyczajnie wątpię, by były główną przyczyną zgonów w tym przypadku - a mówimy o świeżym baniaku, który jeszcze się stabilizuje i którego parametrów nawet nie znamy. W 6-tygodniowym baniaku, w którym od 3 tygodni są krewetki, raczej ciężko o plagę robaków.
Piaskowyludku, jak pisałam - chcesz mieć pewność, że zgony to sprawka wypławków, zastosuj No-planaria. Wtedy sprawa będzie jasna.

Mam w baniaku małe (ok. 2-4mm) szaro-biało-kremowe wypławki i są bardzo wolne, jakoś nie wyobrażam sobie, by w jakikolwiek sposób mogły zaatakować krewetkę, tym bardziej, że je ignorują. Oczywiście, wypławków jest wiele odmian i może akurat "moja" jest niegroźna.
viewtopic.php?f=5&t=7538 - 31,5l - hybrydy
Avatar użytkownika
Dakota
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1202
Dołączył(a): Cz 10 kwi, 2014 11:46

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez batman-ka » Pn 22 wrz, 2014 09:44

Na filmie jest wypławek mutant ,jak żyję takiego nie miałam w akwarium :p
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez Piaskowyludek » Pn 22 wrz, 2014 10:15

Objawy u mojej krewetki były identyczne. Najpierw kilka skurczów, a następnie upadek praktyczne bez ruchu na boku. Oczywiście na sto procent będę pewny jak pozbędę się tych płazińców. Myślę że nie można ich lekceważyć. Pozdrawiam.
Piaskowyludek
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 136
Dołączył(a): Pn 25 sie, 2014 20:07

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez Pethro » Pn 22 wrz, 2014 10:27

A masz aktywne podłoze?
Pethro
 

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez batman-ka » Pn 22 wrz, 2014 10:33

Może napisz coś o baniaku ,jakie podłoże,parametry. Na bank to na pewno będziesz miał większy problem bo chemii na świeżym baniaku niż zgon od wypławka ale każdy decyduje sam o losach swojego baniaka ;-). Masz w ogóle plagę wypławków w tym baniaku czy to był tylko 1 okaz ?
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez mwlo » Pn 22 wrz, 2014 10:42

.
Ostatnio edytowano So 29 lis, 2014 20:54 przez mwlo, łącznie edytowano 1 raz
mwlo
Krewetkowy Maniak
 
Posty: 47
Dołączył(a): Śr 08 sty, 2014 20:59

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez Piaskowyludek » Pn 22 wrz, 2014 11:04

Podłoże mam "nieaktywne" piasek kwarcowy i żwirek bazaltowy. Parametrów nie mierzę, Mam bardzo dużo roślin, połowę lustra wody zajmuje limnobium, mchy i rogatka. Rogatek praktycznie nie rośnie, wydaje mi się że jest za mało azotanów. Wypławków jest bardzo dużo, chodzą w biały dzień po szybie, czasami odrywają się od roślin i pływają w toni. Wcześniej stosowałem głównie pokarm acti crustabs, ale krewetki słabo go jadły i wydaje mi się że głównie na nim namnożyły się wypławki. Teraz karmię głównie liśćmi z buraków ćwikłowych z uprawy ekologicznej. Krewetki lepiej je jedzą, zaczęły lepiej rosnąć, linieć i się rozmnażać lecz wydaje mi się że właśnie brak pokarmu rozzłościł wypławki.
Obrazek
Ostatnio edytowano Pn 22 wrz, 2014 11:19 przez Piaskowyludek, łącznie edytowano 1 raz
Piaskowyludek
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 136
Dołączył(a): Pn 25 sie, 2014 20:07

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez Dakota » Pn 22 wrz, 2014 11:17

Resztki pokarmu usuwaj ręcznie lub odsysaj odmulaczem. Ograniczy to procesy gnilne i namnażanie się różnych stworków.

Oprócz glonów/roślin w diecie krewetek musi się też znaleźć białko - warto podawać pokarmy dla krewetek, które zawierają spirulinę i białko pochodzenia zwierzęcego (np. mączkę z kryla). Dieta musi być urozmaicona. Możesz kupić kilka próbek na Allegro (cena 2-3zł) i sprawdzić, jakie pokarmy jedzą najchętniej.

Jeśli wypławków rzeczywiście jest bardzo dużo, to znaczy, że przekarmiałeś krewetki i teraz mają idealne warunki, by się namnażać. Możesz spróbować z No-Planaria (prędzej czy później i tak będziesz musiał użyć, wypławki same nie znikną, nawet jak braknie pokarmu, to przetrwają wiele miesięcy w ukryciu), teraz czy za parę tygodni. Ewentualnie metody bez chemii - wyławianie wypławków na przynętę czy pułapki na wypławki. Lub trochę rybek na jakiś czas, przegłodzone zjedzą wszystko.
viewtopic.php?f=5&t=7538 - 31,5l - hybrydy
Avatar użytkownika
Dakota
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1202
Dołączył(a): Cz 10 kwi, 2014 11:46

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez Pethro » Pn 22 wrz, 2014 12:51

Rybki wypłaków nie tkną, ale skoro podłoże jest neutralne to no-planaria idealnie zadziała, ja bym już na twoim miejscu ten specyfik kupował.
Co do tych lisci buraka to uwazaj na wylinki jesli masz miękką wodę bo one zawierają szczawiany.
A z białka to polecam przynajmniej raz w tygodniu mrożoną artemię, robaczki pochodzą ze słonego jeziora więc przynajmniej bez ryzyka o pasożyty.
Próbki to też dobra sprawa, zawsze kupuje u e-krewetki i co tydzień próbuje rózne specyfiki by sobie własne zdanie wyrobić . Dobry jest pokarm dla maluchów bws bebi, teraz kupiłem mk dla maluchów ciekawe czy tez bedzie sie cieszył wzieciem. Możesz też dać pokarm dla rybek wybarwiający u mnie vitality&kolor cieszy się najwiekszym zainteresowaniem u krewetek dorosłych maluszków i ryb.
Pethro
 

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez batman-ka » Pn 22 wrz, 2014 13:19

Parametrów brak,filtra nie widać,dieta "cud" ,jak dla mnie to nie do końca wina wypławka ;-)
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pijawki u krewetek

Postprzez Piaskowyludek » Pn 22 wrz, 2014 14:41

To że czegoś nie widać nie oznacza że tego nie ma. Potraktuję to jako komplement że udało mi się go dobrze zakamuflować.
Krewetki dostają jeszcze Spirulinę 36% Tropicala ale słabo ją jedzą. Z białkiem staram się być ostrożny. Jeśli dobrze rosną to chyba im go nie brakuje. W końcu są roślinożerne. Na pewno pomyślę o czymś dla maluszków, bo uważam że dobry start jest bardzo ważny.
Przy heteropodach nigdy nie bawiłem się w badanie parametrów, a z poprzednim baniakiem mieszkałem w 4 różnych miejscach i zawsze lałem kranówkę. Pozdrawiam
Piaskowyludek
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 136
Dołączył(a): Pn 25 sie, 2014 20:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do CHOROBY KREWETEK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości