Witam, ostatnio zauważyłem padniętą krewete RC i stwierdziłem, że to może jakieś jednostkowe uszkodzenie, ale niedawno padło kilka koleknych i zacząłem się niepokoić, zacząłem szukać jakichś wskazówek, i dotarłem do pasożytów, rzeczywiście znalazłem u siebie coś co mi wygląda na wypławki, no to oczywiście kupiłem no-planarie, podałem zgodnie z instrukcją, ale nic to nie dało bo od tego czasu padły kolejne, a wypławki cały czas widuje, mimo tego krewetki się mnożą i oprócz tych martwych wyglądają dobrze, zauważyłem tylko u niektórych coś a'la białe plamy pod pancerzem, i wydaje mi się, że to mogą być właśnie pasożyty, no i moje pytanie, Co robić? Dać drugą dawke no planarii? Nadmienie tylko, że parametry mam ok,
Pozdrawiam i liczę na pomoc.