Witam wszystkich pierwsze moje pytanie na tym forum.
Kilka dni temu zacząłem się na poważnie interesować tematyką filtracji a akwarium w którym będą ryby i krewetki, i teraz...
... z jednej strony węgiel jest "odtrówaczem, odkażaczem" a zdrugiej strony jest wyjaławiaczem wody - do pewnego stopnia.
Widziałem na YouTubie troche filmików gdziekrewetkaria mają tylko filtry gąbkowe, pod żwirowe lub oba i krewetki wyglądają na zadowolone (się uśmiechają ). Czyli bez węgla się da.
Węgiel wyłapuje sporo tego czego chcemy się pozbyć, ale i to co chcielibyśmy zostawić, i teraz bądź mądry co wybrać??
Proszę o sugestie.
P.S. W akwariach z rybami zawsze miałem filtr z wkładem węglowym, ryby żyły latami, teraz chce dodać krewetki do takiego akwarium.