Cześć,
Pierwszy mój temat na tym forum
Nabyłem za 4zł od znajomego filtr, jak w tytule
Wiedziałem od początku, że trzeba będzie go nieco zmodyfikować do użytku w krewetkarium.
Oryginalnie filtr ma pojemnik na gąbkę, w którym wykonane są otwory do zasysania wody.
Z obawy o możliwość zassania i zamęczenia krewetki przez te otwory obciąłem nieco pojemnik
Następnie lepiszczem do spawania spienionego PCV przykleiłem plastikową fiolkę. Takie fiolki można dostać w kwiaciarni razem z różą Fiolka nachodzi bezpośrednio na otwór przez który wirnik wciąga wodę. Teraz wszystko musi wyschnąć i utwardzić się do jutra.
Następnie planuję wyciąć w fiolce otwory do zasysania wody i założyć gąbkę. Wyłamię też przegrodę rozdzielającą wypływający strumień wody. Mam nadzieję, że wzmocni to przepływ wody.
Filtr ma pełnić tymczasową rolę do póki nie zastąpi go docelowa kaskada (baaardzo je cenię).
Fotosów kilka: