Witam... na imie mam Janusz wiec niku nie musze tlumaczyc... Akwarystyka zajmuje się od ponad roku... zaczalem od małego krewetkarium z rybkami, niestety rybki miały się zle a krewetki jak najlepiej. Potem przyszedł duzy zbiornik 240litrow a krewetki znalazły się u sąsiadki... Z przykroscia musze napisac ze gdy zaczely się rozmnazac akwarium umarlo... sasiadka wyjechala na wakacje nie proszac mnie o zajecie się maleństwami...
Ja zas probowalem zalozyc roślinne akwa... ze względu na ograniczne finanse nie moglem na wszystko sobie pozwolić... dodatkowo borykałem się z chorobami rybek i swoja niewiedza... teraz po dużym restarcie zbiornika i dolozeniu paru rybek i krewetek od dwóch miesięcy jestem z siebie dumny... moje akwa jest ladne i jestem z niego mega zadowolony... Pozdrawiam...