przez cykada28 » Pn 26 cze, 2017 22:04
Witam, mam dylemat i potrzebuje porady. Od prawie roku mam krewetki Crystal na neutralnym podłożu (piasku) i wodzie ro/demineralizowana, a obecnie tylko demineralizowanej. Po kilku miesiącach od ich zamieszkania u mnie samice zaczeły nosić jejka i zaczęły się rozmnażać, ale tylko 2 samice z 13 krewetek (nie wiem czy 2 te same), później może z 10. Młode rosły i rozwijały się dobrze, średnio miałam od 1 samicy 10-15 młodych, ale dorosłe jak i trochę młodych straciły częściowo lub prawie całkowicie biel, a niektórym na bieli pojawił się niebieski lub czerwony odcień. Mam już od tych dorosłych 5-6 pokoleń młodych i obecnie najstarsze młode samice (3-4 szt.) noszą jajka, a stare mają postuj. Moim zdaniem rozmnażały się nawet dobrze, tylko młode po nich to tylko Crystal Black i kilka Snow White, Crystal Red kilka było, ale jakoś nie przetrwały dorastania. Na początku parametry były ładne: ph-6.5, gh-6/7, kh-0/1 i ok. 260-300 US, a obecnie: ph-7, gh7/8 (najwyżej było 10), kh-1/2 i 320-350 US, więc parametry skaczą i wiecznie podmianami zbijam te parametry robiąc wodę na 200 US. Niedawno 11 Crystali przerzuciłam do nowego dojrzałego akwarium z podłożem benibachi i na wodzie demineralizowanej i narazie sobie żyją, parametry trzymają tam się ładnie: ph-6.5, gh-6/7, kh-0/1 i 280 US. I mój dylemat jest taki, czy zostawić te krewetki na podłożu neutralnym, czy wszystkie przerzucić na aktywne i jakie minerały im podawać by poprawić im biel lub by młode rodziły się już z ładna bielą? Proszę o poradę.