Problemem bylo, jak znależc pudełko odpowiednich rozmiarów?
Po rozmowie z dobrym kolegą z płockiego forum akwarystycznego (yaapeey), ktory sam robił styroboxy oraz pudełka do nich i wysyłałam glonojady w 5 litrowych bytelkach po wodzie mineralnej, postanowiłem zrobic coś takiego jak na zdjęciach poniżej.
Ameryki nie odkryłem, poszedłem na łatwiznę. Zrobiłem styropianowe pudelko wewnątrz gotowego kartonowego pudła po papierze do drukarek.
Koszt niewielki, trochę kleju polimerowego, styropian 2cm za 2pln i 20 minut roboty.
Sprawdzi się chyba lepiej niż styrobox, zobaczymy!?
1.
Przyciąłem 7cm pudelko z góry aby zmniejszyc jego rozmiar, przez co przesyłka u kuriera będzie tańsza o 5pln.
Pociąłem na kawałki styropian gorącym nożem, nic się nie postrzępiło.
2.
Do dna przykleiłem pierwszy kawałem styropianu.
3.
Do pierwszego kawałka boki, też na klej.
4.
Krótsze boki.
5.
Do wewnątrz dałem dodatkowe wzmocnienia.
Po pierwsze ustabilizowalo to konstrukcję.
Po drugie lepiej ją uszczelniło.
Po trzecie worek nie będzie ostro latał.
Tutaj poszło dużo kleju.
6.
Przykrycie takich samych rozmiarów jak kawałek na spodzie.
Mam je zamiar zamontowac na klej albo szpilami do bocznych ścianek.
Tutaj będzie kilka dziurek, aby dostawało się do środka ciepłe powietrze z heatpacka, który położe właśnie na tym elemencie. Krewetki będą mialy cieply sufit.
7.
Heatpack zamontuję na taśmę a po bokach pudełka zrobię po jednaj dziurce aby był dostęp powietrza, ponieważ bez niego heatpack przestaje działac.
8.No i przykrycie, a potem już pozostaje dobrze to okleic i zapakowac.
Jeśli komuś przyjdzie do głowy jak to udoskonalic bardzo proszę o sugestie.
Pozdrawiam
. Nie żadne nowinki technologiczne rodem z NASA tylko poprostu gazete... 